Robert Górski i Marcin Prokop

Aaaaaaa....zaj**** Kocham Kubę!! Robert będzie,super,to mój idol ^^
Trzeba koniecznie oglądać,nareszcie porządni goście Laughing

Nie będę zdradzał ale powiem, że ja zawiodłem się na Kubie kiedy rozmawiał z Robertem... :/ Pierwszy raz się zawiodłem :/ Powiem we wtorek o co chodzi.

Pożyjemy, zobaczymy. Goście sami w sobie bardzo fajni. Jeszcze zależy jak odcinek zmontują.

Meru napisał:

Nie będę zdradzał ale powiem, że ja zawiodłem się na Kubie kiedy rozmawiał z Robertem... :/ Pierwszy raz się zawiodłem :/ Powiem we wtorek o co chodzi.

PIERWSZY RAZ? to dobry jestes.. mnie wiele razy zawiódł.. chociaz to moze zle okreslenie ale teraz nie chce mi sie szukac innego xD

edit:
jedyne do czego bym sie mogla przyczepic w tym odcinku to to,ze Kuba w rozmowie z Robertem chcial mu udowodnic specjalnie ze wcale nie jest tki zabawny i blyskotliwy a poza tym wloski Marcina nie byly takie sliczne jak w "mam talent" Mr. Green

reszta mi pasowala Wink

hmmm....więc tak,trochę mnie Kuba zawiódł-w mej opinii brak inteligentnych i jakichś sensownych pytań do Roberta(Artura Borubara ^^^)odcinek całkiem przewidywalny,ale mam żal,że nic nie wyciągnął z Roberta...może to tylko moje zdanie,Prokop rozkręcił program,ale wg.mnie dobrze,że Robert był sobą,a nie zachowywał się jako śmieszny "Sławek" z KMN...
zdanie Kuby,by oddać dzieciaka do domu dziecka(?) i odebrać po maturze mnie rozwaliło...aw.... Mr. Green

No właśnie chodziło mi o to z tym Robertem. Ogólnie Kuba "zjechał" go trochę. Nie wiem czy to było w telewizji... ale specjalnie mylił jego imię i mówił Artur albo Rafał. I tak samo kabaret Ani Mru Mru albo coś innego jeszcze... dla innych może to było śmieszne ale dla mnie to było żałosne. A po nagraniu Kuba się spytał go "I jak Robert podobało Ci się u mnie?" Już bez pomyłki ...

Mi ogólnie program się podobał, ale zauważyłem, że Kuba do rozmowy z Robertem podszedł dość ostrożnie i nie szarżował z pytaniami jak i z ripostami, trochę jakby sie obawiał odpowiedzi z jego strony, przez co nie błyszczał jak przy innych gościach, ale naszczęście nadrobił to przy Prokopie. ;p

A ja mam jakieś mieszane uczucia odnośnie tego odcinka. Kuba dość dziwnie zachował się w stosunku do Roberta, chociaż to było do przewidzenia. Jednak cały czas rozmowa toczyła się po jego myśli. Natomiast po przyjściu Prokopa miałam wrażenie, że się lekko pogubił. Chyba za wszelką cenę chciał udowodnić, że jest od niego lepszy. Przez było widać, że jest spięty i jakiś taki dziwny, według mnie nie spisał się podczas tej rozmowy.
Ale to moja subiektywna opinia i może nie każdy odczytał to w ten sposób.

A mi sie bardzo podobał ten odcinek, zwłaszcza na tle jak narazie takiego sobie sezonu (nie licząc rozmowy z Arturem Andrusem). Owszem, zgadzam się, że Kuba od Roberta mógł znacznie więcej wyciągnąć. Na taką rozmowę, jaką z nim przeprowadził, to mógł sobie pozwolić, gdyby Robert był gościem po raz 2 lub 3, ale za to program podniósł się wraz z wejściem Prokopa. Nie wydaje mi się jednak, żeby Kuba jakoś specjalnie zjechał Roberta, raczej to było typowe dla niego poczucie humoru, tak samo nie zgadzam się z tym co pisali na pudelku Razz

że niby było jakieś widoczne napięcie i wzajemna irytacja między Kubą a Prokopem. Podsumowując: niezły, z paroma rozbrajającymi momentami odcinek na tle jak dotychczas bladego sezonu.

Robert Górski całkiem sie dobrze obronił Wink