kuba znowu traci widownie

[link widoczny dla zalogowanych]
a ja tu sie jednak zgodzę z kubą

Kuba Wojewódzki napisał:

w usa takie programy trwają latami bez przerwy i tez mają czasem niższą, a czasem wyższą oglądalność

i wydaje mi sie ze nie umiemy, jako naród, oglądać telewizji ... świadczy o tym co raz większa liczba programów Z Gwiazdami.

a śmieszność tych programów wzrasta z kazdą kolejną edycją, gdzie w ramy gwiazd wpisywane są nawet już nie "popularne osoby" a osoby które gdzieś istnieją w Show-biznesie i są słabo znane (jak ta gruba blondyna z JOŚ - nie wiem skąd ona jest)[/quote]

oj bo nasze spoleczenstwo jest ogolnie rzecz biorąc debilne (patrz np: na to jaki szajs oglądaja, jakiego szajsu słuchaja i co robia w czasie wolnym-no a przynajmniej mlodziez)

ja tam malo ogladam tv (nie umiem oglądać tv haha). w zeszlym roku tylko Kube, Idola i You can dance i relacje sportowe. w tym juz troche wiecej bo Kubusia, YCD, dr.house no i bedzie mam talent Smile

a ci ogladajacy co sobie myslą? czekaja na jakis striptiz czy jaką atrakcje? konwencja im sie nudzi tak? to c*uj im w oko,o.

i zwisa mi to ile ludzi Kube ogląda, nie wiedza co traca a argumenty że za pozno do mnie nie trafiają. MY BEDZIEMY Z NIM FOREVER Mr. Green

wiem jakie mamy społeczeństwo
większośc osób w klasie u mnie oglada lub ogladała Prison Break
a jak puszczałem muzykę w radiowęźlę to jak miałem 2 dni w tygodniu to było coś, reszta to hip hop (i podobne) na zmiane z techno (i podobnymi)

a ja podobnie oglądam, kuba, house, świat wg bundych, milionerzy od czasu do czasu i jak nie mam nic kompletnie do roboty to obejrze sobie JOŚ
ani na tancu ani na sporcie sie nie znam to nie oglądam .

kurde tez bym tak chciala puszczas muze w radiowęzle Very Happy

nikt by jej nie znal ale co tam Very Happy

na tancu tez sie nie znam ale ogladam YCD z jednego powodu: ten powod ma na imie MICHAŁ PIRÓG Very Happy

<3 heheh

moze i bym ogladala wiecej rzeczy ale na szczescie nie mam na to czasu. i w ogole oferta telewizyjna jest do dupy. (a mam wszystkie kanały świata xD)

udało mi się wkrecić, raz nikt z "właściwych djów" nie miał odtwarzacza to po wiedzialem ze moze cos ja puzscze, i sie zgodzili ... a później juz jakos poszło

ale najlepsze pierwsza piosenka jaką puściłem to było [link widoczny dla zalogowanych] i nawet 3 osoby przyszły się spytac kto to wykonuje bo im sie spodobało

[quote=glut]kurde tez bym tak chciala puszczas muze w radiowęzle Very Happy nikt by jej nie znal ale co tam Very Happy [/quote]
ale w graniu muzyki nie liczy sie stopień popularności artysty wśród słuchaczy (chociaż tez jest często wazny) ale jego jakość

hah znam ametrie Razz

u nas w ogolniaku i tak nie ma radiowęzla haha

no tak ale myslisz ze dlugo bym sie utrzymala puszczając muzyke ktorej slucha ja wieemm-raptem jakies 5% uczniow? nie sadze Razz

bidna szkoła ?

jeżeli nie byłyby to jakies piosenki wulgarne, albo ostre łupanki to myslę że dałabyś rade, chociaz czasem moznaby puścic kilka piosenke znanych zespoołów, albo covery znanych piosenek (ja wybierałem tą opcję Very Happy

jak nie wiedzialem co podac)

szkola jak szkola: krede np mamy xD w sumie to radiowezel nam niepotrzebny Razz

moze keidys sprobuje. jak mi sie nie uda ze szkoła wojskową to ide na dziennikarstwo muzyczne Smile

i nie wykluczylabym pracy w czyms takim ^^

zawodowy żołnierz chcesz byc ?

ale dziennikarstwo to strata czasu (jak wiele osób pracujących w branży dziennikarskiej mów, nawet zapomniany juz chyba Robert Leszczyński kiedys powiedzial ze pisać to każdego mozna nauczyc, ale nie mozna nauczyc czuć dziennikarstwa, on nota bene z tego co pamiętam to jest po jakims technikum elektrycznym.)

a no tak skromnie marzy mi się poligon Wink

heheh

ale chyba bez typowo muzyzcznych studiow to sie raczej bez znajomosci nigdzie nie wkręce- do zadnego muzycznego pisma na przyklad. tez uwazam ze to strata czasu, ale otwiera w pewien sposob drzwi. i jak cos to tylko szkola prywatna albo zaoczna bo na dziennych to sie specjalizacje dopiero na 2.roku wybiera a nie mam zamiaru mulic klocka na pierwszym. hehe.

jakby co to będe na forum w niedziele albo jutro w nocy-bo jade jutro do kędzierzyna na mecz moich kochanych siatkarzy z belgią. wiec zegnam was na troche wiecej niz dobe Wink

tymcza

Jeśli chodzi o jako same studia dziennikarskie to też nie polecam (no chyba, że byś miała znajomości). Piszę w miastowej gazecie dla uczniów liceum i powiem Ci, że ja tylko dlatego tam jestem bo zostałam wkręcona. Po studiach dziennikarskich trudno znaleźć pracę - wiem bo gadałam z wieloma dziennikarzami z mojego miasta. Mówili, że lepiej iść np. na filologię polską z mediami lub na socjologię albo na politologię bo wówczas być może zostaniesz dziennikarzem a jak nie to będziesz np. nauczycielem polskiego. Zawsze jest szansa, bo po dziennikarstwie pozostaje Ci tylko być dziennikarzem. A trzeba wspomnieć, że wiele osób potem jest bezrobotnych a ma zawód dziennikarza (bo ukończył studia dziennikarskie).

A co do zmniejszającej się ilości widzów to się muszę z Wami zgodzić. Społeczeństwo teraz ogląda jakieś durne programy rozrywkowe i seriale na niskim poziomie. Prawda jest taka, że gdyby teraz nie było tych pierdół typu: Taniec z gwiazdami czy Na Wspólnej to i więcej by Kuba miał widzów. Skoro według innych on nic nowego sobą nie oferuje to niech inni sami lepiej wykonają tą robotę!

PS. A wiecie, że ja też myślałam o wojsku? Oczywiście jak by doszło do tego (odpukać), że nie zdała bym matury za którymś razem. Laughing

A ja nic nie oglądam w TV oprócz Kuby programu, teraz będę oglądać"Mam talent" i czasem na Discovery zajrzę, bo lubię ich programy. Ale reszta odpada. Ja oglądam tak ze 2-3 godziny TV w tygodniu. Jak dobrze pójdzie:}

Podejrzewam, że Kuba stracił najwięcej widzów po przeniesieniu jego programu z niedzieli na wtorek. Po pierwsze jest to dzień kiedy wszyscy mają wolne [pracą lub szkołą zaczynają się martwić w poniedziałek rano] i każdy coś chętnie wtedy obejrzy. Po drugie niedziela wydaje się ludziom bardziej "dostojna", a fakt przerzucenia show na inny dzień to dla nich niewerbalny komunikat, że Wojewódzki jest za słaby by występować w owym siódmym dniu tygodnia.

A najbardziej stracił na przejściu z Polsatu do TVN.Wiadomo było, że tak się stanie. Nie wszyscy mają TVN, a nawet jak mają, to byli przyzwyczajeni do Polsatu w niedzielę o 22:30, więc jak nie zastali wtedy Kuby na Polsacie, to zwyczajnie wciągało ich coś innego i już nie sprawdzali TVN.

Cóż może nie liczy się ilość, ale jakość Smile

Kuba już od dość dawna traci widzów i zanosi się, że tak już pozostanie. Rośnie też konkurencja innych stacji.
Jednak dziwi mnie, że pierwszy odcinek oglądało coś około 2 mln osób, zazwyczaj było więcej, znacznie więcej.
Jestem ciekawa jak będzie z Mam talent, gdyż w tym czasie leci JOŚ i podobno jakiś wielki hit (czyt. gniot) TVP2. Zobaczymy jak rozłoży się ta oglądalność.
Wojsko(?), dziewczynny przerażacie mnie Very Happy