Mam talent - odcinek dziewiąty (półfinały)

Ale ja myślę, że Glut wcale nie dyskryminuje niepełnosprawnych. Wyraziła tylko dobitnie swoje niezadowolenie z faktu, że ta osoba przeszła dalej.

ale mnie denerwuje nie to ze jest niepelnosprawna ale to ze DZIEKI tej niepelnosprawnosci przechodzi sie dalej.. tak jest w kazdym rpogtramie..bo byly lepsze osoby co spiewaly od niej a nie przeszly dalej a zobaczcie jak ona daleko doszla. no bez sensu. tak jak kuba mowil o dzieckiach ze widzowie patrza oo jakie bniedne dziecko wysle na nie smsa i w ten sposob przechodzi dalej.(zakladajac ze wyniki nie sa szwindlowane) tak samo jest z niepelnosprawnymi:budza wspolczucie,itd nie ujmujac im talentu to to nie jest fair.

powiedzmy ze ewka jest profesjonalistka..i to jest wlasnie bez sensu bo w zagranicznej wesji tego programu wygrakl koles co spiewal operwowo wszyscy mysleli ze to samouk i geniusz a sie okazalo ze bral lekcje u pavarottiego czy kogo tam jeszcze :/ tak nie powinno byc,. bo poza tym nie kotryuz to sie z talentem rodza a niektorzy musza na niego cholernie pracowac i w tym programie sie tego nie dostrzega bo wynik zalezy od widzimisie jurorów (tylko 3 zabiera glos za wszystkich widzów:/) i od rzekomych smsow widzow.

szanuje twoje zdanie i je rozumiem. ale mam wrazenie ze oni ta swoja niepelnosprawnosc biora za atut! i jedzie na tym na calym programie. jak przyszla z tym psem na casting manifestujac swoja wade wzroku juz myslalam ze nie wyrobie a tu co? w polfinale nagle sie okazalo ze pies nie jest konieczny ha! chwyt marketignowy i ludzie niestety to kupuja!

ja nie chce zeby ten program wygrala jakas ofiara losu albo osoba spiewajaca. i tyle.

No muszę się podpisać pod wypowiedzią Glut.

glut napisał:

ale mnie denerwuje nie to ze jest niepelnosprawna ale to ze DZIEKI tej niepelnosprawnosci przechodzi sie dalej.. tak jest w kazdym rpogtramie..bo byly lepsze osoby co spiewaly od niej a nie przeszly dalej a zobaczcie jak ona daleko doszla. no bez sensu. tak jak kuba mowil o dzieckiach ze widzowie patrza oo jakie bniedne dziecko wysle na nie smsa i w ten sposob przechodzi dalej.(zakladajac ze wyniki nie sa szwindlowane) tak samo jest z niepelnosprawnymi:budza wspolczucie,itd nie ujmujac im talentu to to nie jest fair.

powiedzmy ze ewka jest profesjonalistka..i to jest wlasnie bez sensu bo w zagranicznej wesji tego programu wygrakl koles co spiewal operwowo wszyscy mysleli ze to samouk i geniusz a sie okazalo ze bral lekcje u pavarottiego czy kogo tam jeszcze :/ tak nie powinno byc,. bo poza tym nie kotryuz to sie z talentem rodza a niektorzy musza na niego cholernie pracowac i w tym programie sie tego nie dostrzega bo wynik zalezy od widzimisie jurorów (tylko 3 zabiera glos za wszystkich widzów:/) i od rzekomych smsow widzow.

szanuje twoje zdanie i je rozumiem. ale mam wrazenie ze oni ta swoja niepelnosprawnosc biora za atut! i jedzie na tym na calym programie. jak przyszla z tym psem na casting manifestujac swoja wade wzroku juz myslalam ze nie wyrobie a tu co? w polfinale nagle sie okazalo ze pies nie jest konieczny ha! chwyt marketignowy i ludzie niestety to kupuja!

ja nie chce zeby ten program wygrala jakas ofiara losu albo osoba spiewajaca. i tyle.

Aaaaa,......no to jesli o to chodzi to zwracam honor!Bo myslalam ze masz cos przeciwko temu ze sa osboy niepelnosprawne.

miło

O widzicie. I pokój nastał.

Bo święta idą Laughing

Yeah