Autor |
Wiadomość |
margolcia_1771
|
Wysłany:
Pią 21:16, 09 Maj 2008 Temat postu: |
|
No mozna to tez tak ująć |
|
|
Estella
|
Wysłany:
Pią 14:07, 09 Maj 2008 Temat postu: |
|
E tam jedzie po gwiazdach... Po prostu nazwał rzecz po imieniu i tyle. |
|
|
margolcia_1771
|
Wysłany:
Pią 13:09, 09 Maj 2008 Temat postu: |
|
Tez mi sie tak wydaje ze kuba chce znowu byc taki jaki kiedys.Wali to co mysli,jedzie po wszystkich....mi jest trudno powiedzic w ktorej wersji wolego go.Ale jakbym miała wybierac to wole jak jest taki ostry! Wtedy wyróznia sie z posród tłumu.I wiekszosc tak uwaza,jak czytam fora.Jakos mi tak pasuje jak taki jest.Wystarczajaco duzo jest osob w polskiem show biznesie typu"ciepłe kluchy"A kubie na co to. |
|
|
Liv
|
Wysłany:
Pią 12:46, 09 Maj 2008 Temat postu: |
|
A ja sie ciesze ż Kuba wraca do formy i mówi to co myśli. Zawsze za to go lubiłam... |
|
|
Paulina
|
Wysłany:
Czw 23:06, 08 Maj 2008 Temat postu: |
|
Zgadzam się z Twoją wypowiedzią, że znów chce być na siłe chamski, zobaczymy jak mu to wyjdzie. Ale nie przesadzajmy, zresztą to co o niej powiedział to akurat prawda. Może nie powinien, jednak on zawsze już taki był. Ile razy obrażał gości w swoich programie. Obrażał, mówił im po prostu to, co myśli.
Racja to Sidney Polak się przestraszył, Kuba go nie namawiał do niczego. Z Anki też się śmiał w paru wywiadach czy programach. Słuchał ktoś audycji jak robili sobie żarty z MjM i przy okazji jej też się nieźle oberwało? |
|
|
glut
|
Wysłany:
Czw 21:34, 08 Maj 2008 Temat postu: |
|
Czarna napisał: |
Zna wiele osób, ale ja uważam, że nie powinien mówić źle o bliskich swoich znajomych. Nieważne czy z Dowborem więzi się rozluźniły czy nie, ale znają się dobrze i według mnie, nie powinien jechać po jego dziewczynie w żadnym wypadku.
Jak Sidney Polak powiedział źle o Muszce, to trząsł dupą i błagał jakąś szmatławą gazetkę, w której skrytykował Muchę, żeby tego nie pisali i nie mówili nic Kubie, bo nie chciał, żeby się na Niego zdenerwował. Tłumaczył, że długo się znają z Kubą i nie chce Mu podpaść. A chodziło o to, że ona w swoim programie "Ale jazda!" źle się wyraziła o jego płycie, na co on zareagował ostro, zarzucając jej brak profesjonalizmu. Powiedział, że nawet pewnie płyty nie słuchała, a wydaje osąd. I generalnie jej pojechał. Po czym przestraszony swoją wypowiedzią i prawdopodobnie reakcją Kuby wydukał, żeby napisali, że powiedział, że Ania ma ładny uśmiech. Żenada, naprawdę.
Czyli o Ani nie można było źle mówić, bo Kubie się to nie podobało, ale On może mówić tak o innych?
|
sidney sam sie przestraszyl, Kuba mu nie zakazal gadania o Musze..
jak mozna sie tak przejmowac co ludzie sobie o nas pomysla..to masakra jest jakas.. |
|
|
Czarna
|
Wysłany:
Czw 21:06, 08 Maj 2008 Temat postu: |
|
Haha, fakt, było coś takiego. Nie pamiętam kiedy i do kogo, ale było. |
|
|
stachoo0
|
Wysłany:
Czw 21:02, 08 Maj 2008 Temat postu: |
|
nie wiem czy dobrze pamiętam, ale to chyba kuba w jakimś programie powiedział do swojego gościa "ale ja do ciebie nic nie mam, po prostu cie nie lubie" |
|
|
Czarna
|
Wysłany:
Czw 21:01, 08 Maj 2008 Temat postu: |
|
Zna wiele osób, ale ja uważam, że nie powinien mówić źle o bliskich swoich znajomych. Nieważne czy z Dowborem więzi się rozluźniły czy nie, ale znają się dobrze i według mnie, nie powinien jechać po jego dziewczynie w żadnym wypadku.
Jak Sidney Polak powiedział źle o Muszce, to trząsł dupą i błagał jakąś szmatławą gazetkę, w której skrytykował Muchę, żeby tego nie pisali i nie mówili nic Kubie, bo nie chciał, żeby się na Niego zdenerwował. Tłumaczył, że długo się znają z Kubą i nie chce Mu podpaść. A chodziło o to, że ona w swoim programie "Ale jazda!" źle się wyraziła o jego płycie, na co on zareagował ostro, zarzucając jej brak profesjonalizmu. Powiedział, że nawet pewnie płyty nie słuchała, a wydaje osąd. I generalnie jej pojechał. Po czym przestraszony swoją wypowiedzią i prawdopodobnie reakcją Kuby wydukał, żeby napisali, że powiedział, że Ania ma ładny uśmiech. Żenada, naprawdę.
Czyli o Ani nie można było źle mówić, bo Kubie się to nie podobało, ale On może mówić tak o innych?
Ja uważam i będe się przy tym upierała, że Kuba źle postąpił i zachował się nie w porządku.
Chyba znowu chce być ostry i wyrazisty, może chce ratować popularność, a przez to program. Może doszedł do wniosku, że bycie łagodniejszym nie popłaca.
A szkoda, bo ja Go wolę w wersji soft Takiego kochanego, z tym pięknym uśmiechem i błyskiem w oczkach:) |
|
|
Paulina
|
Wysłany:
Czw 19:49, 08 Maj 2008 Temat postu: |
|
Nie przesadzajmy. Może Dowbor nie jest jego aż tak wielkim przyjacielem? Zresztą nie powiedział nic aż tak bardzo takiego złego. Chociaż z drugij strony, jednak mógł podać przykład kogoś innego. A ją już zostawić w spokoju. Kuba znowu chce wszystkich obrażać?
Jednak gdyby tak do tego podchodzić to Kuba nie powiedział by nic na nikogo. Tyle osób zna.
Podoba mi się ta wypowiedź o Hakielu |
|
|
glut
|
Wysłany:
Czw 18:33, 08 Maj 2008 Temat postu: |
|
ale to pudel wiec nie nalezy wierzyc w kazde ich słowo nie?
ja tam dowborem nie jestem i sie tym co Kuba gada nie przejmuje xd |
|
|
margolcia_1771
|
Wysłany:
Czw 18:00, 08 Maj 2008 Temat postu: |
|
Aha,no to jak oni sie koleguja no to faktycznie postapił nie fair,nie powinien na łamach gazet itp.mowic takich rzeczy...jesli chciał ogolnie wyrazic co mysli o gwiazdach mogł zachowac anonimowosc. |
|
|
Czarna
|
Wysłany:
Czw 15:25, 08 Maj 2008 Temat postu: |
|
Nawet na mecze razem chodzili. I nagle przestał go lubić. Też bym tak pomyślała, ale to nie pierwszy raz, kiedy Kuba robi coś takiego.
Są dwie możliwości. Albo jedzie po bliskich swoich przyjaciół, albo zmienia przyjaciół jak rekawiczki. Jedno i drugie bardzo nieładne. |
|
|
glut
|
Wysłany:
Czw 15:19, 08 Maj 2008 Temat postu: |
|
a moze on dowbora nie lubi i ma go w dupie? |
|
|
Czarna
|
Wysłany:
Czw 15:01, 08 Maj 2008 Temat postu: |
|
Chodzi mi o to, że np. Koroniewska jest dziewczyną Jego kolegi, Dowbora, więc to nieładnie tak o niej mówić. Nie chodzi o to, czy jest dobra czy nie, tylko o to, że to niefajnie potem spotkać Dowbora i udawać, że jest ok. Bo nie jest. Ja na jego miejscu nie chciałabym się kumplować z kimś, kto jedzie po moich bliskich. Koniec, kropka. |
|
|